` Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym naprawiać błędy. Wtedy bylibyśmy razem, wspólna przyszłość, nie czas przeszły. Serce mam tylko jedno, krwawi, gdy pomyślę o nas... Bolesny przebieg informacji, każda chwila szczególnie zapisana. Przy Tobie każda rzecz tak perfekcyjną się stała. Złote myśli, które miały nas kierować. I obietnice wyrzucone wprost do ognia. Pierwszy raz widziałam taki pożar Nie da rady uratować nic w takich okolicznościach, Trzeba odpuścić, przez Twoja decyzje. Nie dostaniesz drugiej szansy, to ostatni odcinek... Ale podjęłam ostatnią próbę, prosiłam Bo chciałam naprawić, stać się lepszą niż byłam. Nie dało rady, wybrałeś inaczej. Teraz trzeba żyć z płomieniem, który staje w gardle... ` / czaarna20
|