[2]Chciałabym usiąść z Tobą na ławce w parku, i patrząc Ci w oczy, opowiedzieć o tych wszystkich chwilach kiedy brakowało mi siły, o strachu jaki towarzyszył mi co dzień, o łzach które wylałam w samotności, bo wstydziłam się swojej słabości. O momentach kiedy do szczęścia brakowało mi jedynie Ciebie. Chciałabym powiedzieć Ci, jak bardzo się cieszę, że jesteś, przekręcić Twój full cap daszkiem do przodu i opowiedzieć Ci jak bardzo nie chcę, żebyś odchodził. Chciałabym choć na chwilę przestać tęsknić. Ale czy to możliwe? Te kilka godzin nie sprawi że przestanę, przecież tęsknota jest fundamentem tego co zbudowaliśmy. Czasem to wydaje mi się tak nierealne, że setki razy upewniam się, czy to nie był sen, a czasem kładąc się spać wiem, że jesteś blisko mnie, mimo tych setek kilometrów. Wiesz, nawet czasem gdy Cię ranię, kiedy powtarzam setki razy żebyś zostawił mnie w spokoju, nie słuchaj. Po prostu mnie przytul, właśnie tego będę wtedy potrzebowała. Tak jak teraz. /truustme
|