Gdybyś wiedział co robię od tamtego momentu, gdybyś wiedział, że kiedy wracam z pracy biorę prysznic, nakładam pluszowy szlafrok, biorę z lodówki zimne piwo, przez pierwsze pięć minut po wejściu do pokoju szukam pilota, kładę się na łóżku, tuż przy głowie kładę telefon, włączam telewizor i oglądam jakieś idiotyczne programy. Nie zwracam za bardzo uwagi na ustrojstwo stojące na szafie, które powinno przyciągać moją uwagę. W głowie wkoło lata czerwony pulsujący napis : napisze czy nie, napisać czy nie ?
|