wiesz czego chcę? chcę wieczorem chwycić za telefon, zadzwonić do Ciebie, powiedzieć jak mi źle, rozłączyć się, wsiąść w najszybszy autobus, wysiąść na przystanku, na którym będziesz już na mnie czekał, wtulić się w Ciebie z całych sił, poczuć to ciepło i bezpieczeństwo, złapać Cie za rękę i pójść ciemnymi, lekko oświetlonymi ulicami w stronę parku. I nieogarniamciebejbe
|