Wiesz co chciałabym Ci powiedzieć? Nie, że Cię kocham. Ani, że nienawidzę. Bo to i tak teraz nieważne. Na każde wyjawione uczucie z mojej strony, Ty reagujesz brakiem pytań. Gdybyś mnie wysłuchał i patrzył uważnej w moje oczy, które tak uwielbiasz już dawno odkryłbyś tą prawdę. Prawdę, którą te oczy manifestowały każdym kolejnym spojrzeniem. Podziękowałabym Ci. Za każdą łzę, za każdą nieprzespaną noc, za ból, za każdą sekundę szczęścia, każdy kolejny oddech i tą cholerną rozłąkę. I gdybym mogła wybierać, chciałabym to przeżyć raz jeszcze, by po wszystkim znów usłyszeć, że tęskniłeś. Bo cholernie cię kocham .
|