przepraszam, że moje sukcesy nigdy nie były tymi sukcesami, których chciałeś ty. przepraszam, że nie umiałeś z nami żyć, że nigdy nie umiałam spełnić twoich oczekiwań, nie umiałam być kimś, o kogo chciałbyś choć trochę dbać. przepraszam, że znowu zwalam winę na siebie, mimo, że podświadomie wiem, że to ty jesteś przyczyną moich upadków, mojego braku wiary w siebie, mojego spaczenia społecznego i wiecznego strachu. mimo wszystko przepraszam za to, jaka jestem. i jeszcze jedno. nienawidzę cię. / smacker_
|