Był osobą za którą wskoczyłabym w ogień i dla której zmieniłam kolor włosów. Był tym kim nie był. Był uosobieniem dobra, wszelkiego szczęścia i nieograniczonej możliwości. Kochał mnie niezmierzoną siłą i był zawsze. Los bywa przewrotny. Dziś spycha mnie na samo dno mojej jakże wrażliwej egzystencji. || dzwondzwonbedebede
|