"Zabija mnie samotność, którą sam sobie zgotowałem. Nikt i nic mnie już nie czeka. Nie widzę przed sobą przyszłości. Jestem w proszku. W rozsypce. Wypalony. Rozmontowany. Śmiertelnie zmęczony, chociaż niczego w życiu nie dokonałem. Muszę przystanąć w biegu, chociaż nigdzie nie dobiegłem. I odpocząć! Odpocząć za wszelką cenę."
|