DIE i LOVE moje dwa ukochane rysunki, moje dwa tatuaże wykonane bez użycia tuszu. Dwa w miejscach tak bardzo niewidocznych dla innych, a tak bardzo widocznych dla mnie, gdy stoję sama, nago w łazience i patrzę się w to nieidealne odbicie. Odrzuca mnie. Ale przypominają mi wiele rzeczy. O ciągłym cierpieniu, o śmierci. Na swój sposób mają ogromne znaczenie. Bo zrobione zostały wtedy gdy już nie dawałam rady, gdy potrzebowałam się wyładować by nie wybiec na ulicę i nie rzucić się przed pierwszy przejeżdżający samochód.
|