Wybiegli ale tutaj cos wisiało w powietrzu,
zaczęli się całować zapomnieli o deszczu.
stali na pasach, to było złe miejsce,
bo na żółtym chciał zdążyć jakiś typek w BMC.
Chociaż na chwile odnaleźli szczęście, życie byłoby koszmarem,bo byli rodzeństwem. - B.R.O
|