cz.2 Ale gdy trzy tygodnie temu odeszła, dziewczyna mówiąc mi, że jest w ciąży z innym. Świat się posypał. I leżąc po gruzami zacząłem się zastanawiać co takiego poszło nie tak. Gdzie był błąd, a tak naprawdę ciągle porównywałem ją do niej. I chyba brakowało mi swego rodzaju szaleństwa, tego, że nie zawsze musi być słodko. Mimo wszystko, dziś nadal leżę pod gruzami swojego życia. Spod zmęczonych powiek, wyglądają przepite oczy. Patrzę kolejny raz na swój sufit. Na mój pokój który od dzieciństwa nie wiele się zmienił. Pęka we mnie wszystko. Chyba po raz kolejny stałem się wrakiem człowieka. /ochujales
|