Przez rok chodziła tą samą drogą do szkoły, zawsze go mijała. Straciła z nim kontakt byli tylko na czesć nic więcej. Kiedy nadszedł czas kiedy wakacje się skończyły musiała iść do szkoły znowu o tej samej godzinie co wcześniej i tą samą drogą. Chodziła tak dzień, tydzień, miesiąc. w końcu postanowiła dowiedzieć się co się z nim dzieje, że nie mija już go od pewnego czasu. okazało się że podczas wakacji wyprowadził się do innego miasta. ostatnio się odezwał, szkoda że tak późno. nawet się nie pożegnał...
|