Tej nocy nie mogła zasnąć i nie od nadmiaru tabletek nie od duszącego nocnego papierosa na balkonie , tylko przez rosmyslanie o sobie , z dnia na dziej jej stan się pogarszał to nie był jakiś dół to była nisko zaawansowana rozpowszechniona depresja prze która wszystko niszczy , brak kontroli nad umysłem lecz ,najgorsze w tym była ta pustka ,niewiedza dlaczego tak sie dzieje bez żadnego konkretnego powodu z szczęśliwego człowieka pozostały szczątki ..
|