Czasami oczekuje zbyt wiele, ale po prostu wiem czego szukam. Chce po prostu siedzieć z Tobą w domu i pieprzyć ten cały syf. Żebyśmy byli dla siebie wszystkim, ty byłbyś mój, a ja Twoja. Żebym mogła robić Ci obiadki, herbatki, kłaść się obok Ciebie, budzić rano i witać pocałunkiem. Chciałabym płakać z radości paląc papierosa, że mam kogoś takiego jak ty. Chciałabym żebyś patrzył w moje oczy i widział tą wdzięczność za to, że jesteś. Jeszcze narazie Cie nie ma, ale będziesz, wiem o tym.
|