niekiedy patrzymy w lustro i chce nam się śmiać. z czego? z tej naszej żałosnej twarzy. samotnej, pozbawionej jakiegokolwiek wyrazu. przychodzi nam upadać, gubić się, ale nigdy nie potrafimy wyjść na prostą. pokonać przeszkód i osiągnąć marzeń. pozostajemy sami sobie. ranimy ludzi, inni ranią nas. i tak w kółko. żyjemy chwilą. niespełnioną sekundą.
|