Metaliczny posmak na języku, trujący pocałunek palący w język. Trucizna w kolorze zazdrości. Chory posmak wódki w gardle, głęboko w przełyku. Suche, spieczone usta.. Cios w brzuch. Ostry zakręt, pustka. Ciemna nicość. Wynurzam się, zaczynam majaczyć. Ty też majaczysz. Łudzę się, Ty jesteś złudzeniem. Czuję zagubiona, potrzebuję Cię.
|