wiesz co w tym wszystkim jest najgorsze? nie to, że on namieszał mi w głowie. nie to, że ludzie gadają głupoty. nie to, że mam spinę z bratem zawsze o niego. nie to, że tracę kontakt z przyjaciółką, że już 2 tygodnie zostało wycięte z życiorysu. nie to, że mama nalega na zrobienie badań. nie to, że mój organizm coś szwankuje. tylko to, że sobie z tym nie radzę, nie radzę sobie z własnym, zajebiście nie poukładanym życiem. ibelieveinlovex3
|