Wódka. Znowu ta jebana wódka. Powolnie przepływa przez Twoją krtań. Kolejno trafia do żołądka, tam wchłaniana jest do krwi i rozprowadzana po całym organizmie. Stężenie alkoholu wzrasta do maksymalnego poziomu. Odpływasz. Jesteś jebaną marionetką, która krzywdzi mnie z każdym ruchem. Wódka, to wódka Cię zniszczyła. To ona była Twoim jedynym celem. To ją tak naprawdę zawsze kochałeś. / kredkinabaterie4
|