|
w szkole było modne bycie z każdym chłopakiem, tak zwane "zaliczanie" . "związki" dla szpanu, rozgłosu, takie ściganie się . ona miała już kilku, zawsze "polowała" sobie zdobycz, ale tamtego dnia, to on ją wybrał . byli ze sobą jakiś miesiąc . chłopak wydawał się w porządku, do czasu .. potem zaczął ją zdradzać na prawo i lewo, zerwał z nią przez smsa . w szkole bezczelnie zaczepiał tekstem "ej, dziwka, chodź tu", klepał ją w tyłek, oczywiście dla popisu, przed znajomymi . miała wszystkiego dosyć, całej tej sytuacji panującej między nią, a nim . tęskniła, choć wiedziała, że on nie był dla niej, wiedziała, że nie tego pokochała . nigdy wcześniej nie czuła tego, co czuje do niego . on ją olewa do teraz, ma na nią po prostu wyjebane . a ona go kocha, tęskni i wie, że już nie będzie tak jak wcześniej .. i wie, że sama zgotowała sobie taki, a nie inny los .
|
Dodaj komentarz
