Powtórzę to, co zawsze powtarzam, kiedy spotkam się z twierdzeniem, że wszędzie jest to samo i tak samo. A mianowicie: proponuję tym, którzy tak twierdzą, aby usiedli gołą dupą na blasze rozgrzanej do temperatury 30 stopni Celcjusza, a potem na blasze rozpalonej do temperatury 100 stopni Celcjusza – następnie zaś ocenili różnicę.
|