Herbata z cytryną. Ja. Kuchnia. Ty. Cisza. Otwarte okno. Odgłosy miasta. Przerywasz milczenie. Wróć do mnie. Jestem tu. Obok Ciebie. Siedze tu. Czekam. Milczę. Słyszę Twój głos. Kolejne pretensje. Nie tak wyobrażałem sobie tą rozmowę. Krzyczysz. Słyszę. Czas płynie. Pięć minut. Dziesięć. Dwadzieścia. Powiedz coś. Prosisz. Gdzie Ona jest ? Kto ? Ona. Ta z którą jesteś. W domu. W Twoim domu. Z Twoimi rodzicami w Twoim świecie. Przestań ! Znowu krzyczysz. Co chcesz żebym zrobił ? Wyjdź. Odejdź. Zniknij. Przepraszasz. To ładne słowa. Żegnaj. To jeszcze nie koniec. Tak mówisz. Koniec. Ładne słowo. Pasuje tu. Idź już.
|