Ponad 10 lat temu byłem z kobietą, która miała córkę. Mała dziewczynka, chodziła do przedszkola. Długo się oswajaliśmy, w końcu mnie zaakceptowała. Kiedyś wędrowaliśmy po ulicach Warszawy i ona mnie chwyciła za rękę. Żadna kobieta w moim życiu – a było ich kilka i były to często wyzywająco piękne kobiety – nigdy nie wywołała we mnie takiej dumy, poczucia godności i spełnienia jak ta sześcioletnia pannica. Tamta sytuacja stała się barometrem mojej normalności./Kuba Wojewódzki
|