poddaje się, mur staje sie potężniejszy, jestem sama pośród czterech ścian, nie lubię tego stanu, gdzie w weekendy przesiaduję pod kołdrą z kubkiem gorącej kawy w dłoni, siedząc i gapiąc się w tv, gdzie lecą beznadziejne programy i same powtórki . wtedy zdaje sobie sprawę, że nie mam już nic | vertana
|