biegłam przez ciemny las, a obok mnie ty . tak cholernie się bałam, ale wiedziałam, że muszę biec dalej, nie mogę stanąć w miejscu . trzymałeś moją dłoń . w oddali zobaczyłam światło, biegłam dalej . spostrzegłam się, że puszczasz moją dłoń, zostajesz w tyle, a ja biegnę . za chwilę już ciebie obok mnie nie było . biegłam sama przez ten las . nie wiedziałam, co się z tobą stało . płakałam, odwracając się co chwilę, ale ciebie nie było widać, zniknąłeś gdzieś . chwilę potem zbudziłam się, zobaczyłam, że jestem w swoim pokoju, i łzy same napływały mi do oczu . tak bardzo się bałam, bałam, że po raz kolejny cię straciłam, na zawsze . na szczęście to był tylko koszmar .
|