Owszem, ale pogrzebałam swoje uczucia do ciebie tak głęboko, że nie wiem,
czy uda mi się je znów ożywić - odparłam. - Przyznaję, że to z nich czerpię siłę.
Nadal cię potrzebuję. I nadal cię pragnę. Kiedy mnie dotykasz, moje ciało rozbłyska
złotym płomieniem. Ale nie potrafię już ci zaufać. Nie chcę cię odpychać, ale boję
się. Kocham cię, ale nie chcę, żebyś mnie zniszczył.
|