To smutne, że piszemy do siebie tylko gdy jesteśmy pijani. Że spotykamy się przypadkowo i rozmawiamy o byle czym. I że rozchodzimy się każde w swoją stronę zastanawiając się czy gdyby nie to byle co, czy rozmawialibyśmy. Albo czy w ogóle doszłoby do spotkania
|