Siedziałam obok Ciebie z myślą
jak bardzo staliśmy się sobie obcy
przez ostatni czas. Czas podczas
którego nauczyliśmy się żyć bez
siebie. Nie wiem na jaką ocenę
zdałam ten egzamin, ale chcę
abyś wiedział, że wciąż gdy
zamykam oczy widzę Twoją
twarz. Najbardziej lubię ten film
naszych wspomnień, w którym
razem siedzimy na tamie.
Pamiętam jak wszystko zmieniało
swą wartość gdy ty byłeś obok.
Problemy znikły w częstotliwości
Twych uśmiechów a serce
zmieniało rytm. Przy tobie byłam
kimś zupełnie innym. Kimś kto
przecież już nigdy nie wróci.
Odchodząc zabiłeś jakąś cząstkę
mojego serca, tę która pozwalała
kochać.
|