ona cię kochała . podobno to była twoja "chwilowa" miłość, ciekawe czy w ogóle coś do niej czułeś . kiedy wróciliśmy do siebie, pragnęłam zrobić jej na złość, pokazać, jaka jest głupia i uświadomić, że kochasz tylko mnie . to ta zazdrość mnie zaślepiła . nie myślałam wtedy, że przecież ona też cierpi . cierpi dokładnie tak jak ja, bo wykorzystałeś ją i w chuj zraniłeś . a ja jeszcze robiłam jej na złość, ona nawet się nie broniła - widocznie nie miała już do tego wszystkiego siły . nie walczyła, oddała mi ciebie, bo wiedziała, że się kochamy . dopiero teraz to zrozumiałam . cholerna ze mnie egoistka .
|