|
Mam serdecznie dość kłamstw i obłudy od ludzi, którzy wciąż mnie otaczają. Przecież to nie jest miłe, kiedy cały dzień siedzisz z personami, które nie pozostawiają na Tobie, ani jednej suchej nitki. Dręczą mnie emocjonalnie, sprawiając, iż staję się bardziej zamyślona. To przez nich uciekam w krąg samotności, gdzie powoli się zamykam. Zaczynam stawać się obojętna na to co mówią, przestaje się przejmować ich słowami, kłamstwami, jakie codziennie powtarzają się w moim kierunku. Pomimo, że tłumaczę sobie, iż jestem jedyną osobą, która nie jest zależna od innych to wciąż coś staje mi na przeszkodzie, aby pokonać niepewność, jaką duszę w sobie od wielu lat. ~remember_~
|