ciągle jest gorzej,ciągle nie tak. nagle wszystko,
co było dla mnie pewnością na zawsze, staje się
tylko niepewnym gruntem, nietrwałą konstrukcją.
musimy przetrwać ten czas, musi być kiedyś
tylko lepiej, bo jak długo coś może trwać, źle?
gdzie to wszystko?
|