Te miejsca wciąż wywołują wspomnienia. Przypominają o świetnych czasach. Za każdym razem, gdy tam wracam, boli bardziej. Boli to, że "moje miejsca", "moje ulice" nie są już moimi i choć wiem, że to już nie wróci, pociesza mnie myśl, że przynajmniej wciąż mam "moich przyjaciół"//zatraconawnierealnym
|