najgorsze są łzy matki. kobiety, która nosiła Cię pod serem, dbała o Ciebie. jako dziecko chwytałam ją mocno za rękę, kilka razy dziennie pytałam czy mnie kocha. a teraz? teraz jest całkiem inaczej. wracam późno do domu, ona i tak czeka. siedzi przy oknie z kubkiem kawy w ręce i wypatruje mnie, kiedy wchodzę patrzy na mnie a ja widzę w jej oczach łzy. przechodzę do swojego pokoju bez żadnego słowa, siadam na łóżku i zalewam się łzami. chciałam bym coś zrobić, podejść i przytulić bez słowa. ale nie mogę, pierdolona duma nie pozwala. / whistle
|