właściwie to go nie kocham, mówię mu to bo nie chcę żeby odszedł. boję się, że zostanę sama. nikt nie będzie się o mnie troszczył, bał i martwił. przyzwyczaiłam się do niego, tak samo jak przyzwyczajmy się do komputera. nie kochacie go, ale nie wyobrażacie sobie bez niego funkcjonować. widzę jak się cieszy kiedy mówię, że go kocham, ja też się cieszę kiedy widzę jego uśmiech choć wiem, że go okłamuje. ale nie wyobrażam sobie żyć bez niego. / whistle
|