Widzisz postać. Sylwetkę dziewczyny, niekoniecznie figury modelki. Ubrana w szarą bluzę i dres, przemierza osiedle. Wpatrzona przed siebie zdaje się nie widzieć otaczającego jej świata. Nie zwraca na nic uwagi. Totalnie odcięta od rzeczywistości w świecie rapu płynącego z jej słuchawek przemierza osiedle. Przyglądasz się jej. Na ogół nie widzisz w niej nic specjalnego, nie wyróżnia się, zwyczajna dziewczyna. Jednak głębiej wpatrując się w jej oczy dostrzegasz smutek, zakłopotanie zagubienie, bezradność, wkurwienie, samotność i wszystkie negatywne emocje razem wzięte. Bo w jej brązowych tęczówkach ukryta jest prawda .
|