Żyję mechanicznie, niby mogłoby się wydawać, że jestem wesoła, że sobie z tym radzę. No właśnie mogłoby się wydawać lecz tak nie jest. Prędzej wydarta z emocji, uczuć, myśli. Jestem jakby pod przykrywką, zupełnie inną osobą. Tak bardzo chciałabym w końcu odnaleźć siebie w tym pokręconym świecie. / mystrength
|