Chciałabym uciec od tego wszystkiego co złe. Chciałabym zniknąć i przestać się zamartwiać nad tym co za chwilę się wydarzy. Skraść po drodze Jego serce i uciec z nim w nieznane drogi. Może nie byłby to idealny pomysł, jakim jest ucieczka, ale miałabym możliwość spędzenia z nim wolnej chwili. Tak w samotności, wśród polnych kwiatów, gdzie poza nami nie słychać by było ludzkiego głosu. Mogłabym wtedy zatopić się z wargami w Jego ustach, aby go całować. Mogłabym się przytulać do Jego ciepłego ciała godzinami, mając jednocześnie świadomość, że jest przy Mnie chłopak, który da mi nie tylko szczęście, radość, ale co najważniejsze.. Miłość oraz przyjaźń bez żadnych ograniczeń.~remember_~
|