`.o ile wzrasta wartość życia gdy poznajemy kogoś nieuleczalnie chorego. O ile każdy dzień staje się błogosławieństwem i zmienia się nasze spojrzenie. My zdrowi, marnujemy czas na głupoty , gdy on, chory liczy ile mu pozostało by powiedzieć wsztystkim bliskim że ich kocha.
Czasem potrzeba wstrząsu aby się przebudzić..`
|