Nienawidzę tych chwil, kiedy nie ma jej obok, kiedy siedzę sam w swoim pokoju i spoglądam na jej zdjęcie, stojące na biurku. Wygląda pięknie z tym kwiatem we włosach, jest taka niewinna, bezbronna. Chcę ją chronić, przed całym złem tego pieprzonego świata, który dzięki niej staje się tak cudowny. Nie mogę uwierzyć, w to, że tak wielki skarb noszę w swoim sercu. Ona zawsze tam będzie. / sebasztajn
|