on nigdy nie doceniał tego, że ją ma . nigdy nie mówił jej, że ją kocha . cieszył się, kiedy cierpiała . lubił robić jej na złość . a ona i tak z nim była, choć ogromnie ją to bolało, to nie dawała po sobie tego poznać . a codziennie rano budziła się, przy mokrej od płaczu poduszce . i cieszyła się, że w ogóle ma możliwość by z nim być, i że on czasami też ją pocałuje .
|