[op VII cz III ] - Za co ?! -zapytał
-jeszcze się głupio pytasz ?! Zmieniłeś się ale spodziewałam się tego po tobie w końcu zmiana towarzystwa nie musi być zmianą na lepsze . A teraz odwal się , nie mam czasu ! " - powiedziałam i poszłam .
Nie biegli już za mną z daleka tylko słyszałam śmiechy jego kolegów którzy się z niego śmiali ,że spoliczkowała go dziewczyna i jak mnie wyzywał od tych najgorszych . Ale wiedziałam ,że to nie koniec w końcu chodzę z nim do jednej klasy .. Kiedy na drugiej lekcji dowiedziałam się ,że będę z nim dyżurną , przyszła mi jedna myśl do głowy " No ku**a zaje***cie ! -,- " Jedyne o czym marzyłam to żeby się ten tydzień już skończył i żebym mogła wreszcie usiąść na parapecie z kubkiem ciepłego kakao i patrzeć w gwiazdy . ~Gabby
|