postarasz się dla niego,bo nie jest Ci nikim. nie jest Ci też czymś małostkowym. jest dla Ciebie wielkim ramieniem,na którym mogłabyś wyłożyć cały swój smutek,który z cierpliwością wysłucha,a swoim krótki komentarzem poprawi Ci humor. nie możesz się bez niego obejść,choć bywa,że tęsknisz za czasem wolności. ale tak na prawdę pragnienie jego dłoni jest silniejsze. bo widzisz,ja czasami zawodzę i są problemy z którymi do mnie się nie możesz zwrócić,a On,wkurzający i dziecinny,jest Twój. /penitence
|