Gdy zostajemy porzuceni , najgorsza w tym wszystkim jest myśl , że wszystko to , co kochaliśmy w ukochanej osobie, zostało nam odebrane i wcześniej czy później trafi w inne ręce. Że ukochany szept , dotyk , spojrzenie , które jak dotąd było zarezerwowane jedynie dla nas , zostanie podarowane komuś innemu. Że to bez kogoś innego ukochana przez nas osoba nie będzie umiała żyć. Że pieszczotliwe nazwy, jakimi nas obdarzała , już wkrótce będzie szeptać nie do nas. A my zostaniemy brutalnie zepchani na bok. Bo przecież jesteśmy już tylko zamkniętym rozdziałem.
|