Stali na przeciwko siebie, zerkali co chwilę. W końcu ich spojrzenia spotkały się, po chwili odwracając się, jakby odbiły się od siebie jak " plus z plusem " i wysyłały sygnał : " Nie potrzebuje Cię, żyję swoim życiem." Lecz w głebi jej duszy, kochała go nadal, nie potrafi zapomniec chwil z nim. Nie potrafi spytac go , czy pamięta. Wie, jak by to się skończyło..
|