To kolejny raz.
To kolejny raz, kiedy zaczynasz rozmowę, której nie kończysz i wracasz do kumpli. Bo przecież powinnam się cieszyć i doceniać, że sie odezwałeś w ogóle bo ja będąc z kimś mam problem z napisaniem smsa. Ty dobrze bawisz się z kumplami, a ja od 2 godzin siedzę tempo gapiąc się w pustą ścianę, próbując łapać chusteczkami łzy.
|