Ostatnio czytałam smsy od Ciebie. I doszłam do wniosku że ty wiesz ze zrobiłeś zle.....nie nie nie! Co ja pisze? Ja cie jeszcze kurwa probuje usprawiedliwiać? Heh..załosne..jesteś cholernym dupkiem jakiego nie znałam..ale bylam tak zakochowana w Tobie że tego nie widzialam. Wykorzystałes moja naiwność. I wmawiam sobie ze ci tego nie wybacze ale prawda jest taka ze gdybys teraz napisal zapomniałabym wszystko i zaczelibysmy od poczatku. Gupie..wiem.. ale taka jest milość. Chce żeby wrocil ten czas kiedy mogla powiedziec z czystym sumieniem ze jestem szczesliwa. Talik
|