mineły dwa lata, było jak w bajce...
Lecz pewnej soboty gdy siedzieli razem na ławce w parku on powiedział nie chce cię !!!
Ona pobiegła z płaczem do domu... W tygodniu nagle zobaczyła go na ławce w parku z inną. Uświadomiła sobie jaka była naiwna lecz postanowiła nie płakać cieszyć się dalej życiem... po miesiącu sms od niego: KOCHANIE WRÓĆ DO MNIE!!! KOCHAM CIĘ... Lecz ona mu odpisała : Ja też cię kocham ale tylko jescze z przyzwyczajenia do ciebie lecz moje serce nigdy już nie będzie do ciebie należało.....
|