Pewnego ranka obudził mnie zombie którego obecność wywarła na mnie niezapomniane wrażenie co sprawiło iż zacząłem się uczyć łaciny od początku.
Nie pamiętam co działo się dalej do czasu aż obudziłem się w dziwnym mieście którego nazwy nie pamiętam aczkolwiek fatum chciało że potłukłem lustro wypadając do drugiej strony wprost do pokoju 003.
|