Znów ktoś zapytał mnie o Ciebie, chyba nieświadomy naszych wspólnych przeżyć, skutkujących w rozstaniu. I trochę bolały mnie wypowiadane słowa, że przecież nie mamy kontaktu, że już nie nas nie łączy. Jednak najbardziej raniła mnie przewijająca się wtedy myśl, jak obcy stałeś się dla mnie w ciągu jednej chwili.
|