bo widzisz...jesli naprawde kogos kochasz to nie zrezygnujesz z niego nigdy... rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdziekolwiek był i z kim...zawsze wracasz. nie wazne jakby Cie zranił. Czekasz i zastanawiasz sie co on własnie teraz robi. Gapisz sie dennie cały dzien w telefon majac nadzieje, oczekując, ze moze wkoncu napisze. Jesli kogoś kochasz, tak naprawde, to o niego walczysz. BEZWARUNKOWO.
|