co powiesz na szybki napad na bank o zmierzchu, mrożoną kawę z rana, słodkie pocałunki nocą, śmiechy o północy, kłótnie dwu dobowe, moje wieczne narzekanie, że jestem gruba i brzydka, długie przytulanie z każdego błahego powodu, oglądanie kreskówek przy obiedzie i byciu ze mną na dobre i złe?
|